 Wysłany: Śro 10:29, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
 ja też się zakochałam nieszczęśiwie ale cóż poradzić .Samo jakoś tak wyszło ...na moje nieszczęście on przyjedzie do mojej miejscowości na wakacje ...i będzie mieszkał naprzeciw mnie ...
Co robić??Normalnie z nim gadać?? Pomocy!  |
|
| Wysłany: Wto 13:06, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
Głowa do góry!  Widocznie nie zasłużył sobie na ciebie!
Ja też jestem nieszczęśliwie zakochana.... 
Zostawil mnie dla innej.... Ale to długa historia.... Ja cie rozumiem, bo ja mam podobną sytuację do ciebie. Po prostu staram sie nie mysleć o tamtym i często i dużo rozmawiam z moimi innymi kolegami. Bardzo duzo znaczą dla mnie przyjaciółki: zawsze potrafią pocieszyć. |
|
| Wysłany: Wto 16:02, 23 Wrz 2008 Temat postu: nieszczęsliwie zakochana |
|
| mam problemik chodzilam z chlopakiem przez 7 miesięcy ale on ze mna zerwal =( i to bylo rok temu =( ... a mimo to nie umiem sie w nim odkochac probowalam wiele razy ale nie umiem =( mieszkamy na tym samym osiedlu i widze go codziennie =( np. w szkole , przed moim blokeim ... wszedzie =( i ciagle go kocham ;(;(;(
niby rozmawiamy z soba ... ale to niej to czego naprawde pragne =( prosze pomozcie ... brakuje mi go =( ps. sorki za bledy =/ i dziekuje od razu za pomoc =) =*  |
|